Jeden z nich, ten sam samobójca, sesja



Ten zapach łączący się z wonią krwi. Schowaj to, zakryj, niech nikt się nie dowie, że umierasz.

Biały dywan, biały pokój, kałuża krwi. Smutek otaczający nagie ciało skulone w kącie. Śmierć. Czarna postać w kapturze, wymysł Twojej wyobraźni, a może już rzeczywistość.? Kiedy obrazy z Twojej głowy przenoszą się do świata realnego.? Kiedyś sam powrócisz jako zjawa. Kiedyś sam odkryjesz inny świat, a teraz.? Teraz cierpisz, czujesz jak Twoje ciało jest rozrywane na tysiąc kawałków. Jesteś jednym z nich. Jesteś samobójcą.
Zamykasz się w pokoju, płaczesz, a Twój płacz zagłuszają kapiące krople z kranu w głębi domu. Co czujesz.? Co jest w Tobie.? Nie powiesz, uważasz, że nikt nie zrozumie. Po co się ktoś ma przejmować, prawda.? Tylko, że dla kogoś jesteś, istniejesz. Może tego nie czujesz, ale tak jest. Jesteś jak inni, też masz problemy. Czasem mniejsze, czasem większe, a czasem takie, że nie można sobie z nimi poradzić, ale to nie koniec. To, że Ty nie widzisz innego wyjścia nie znaczy, że go nie ma.
Kochanie wróć. Wróć i powiedz, że będzie dobrze, nie wytrzymuje. Odchodzę.
Zatrzymuję się, podnoszę wspomnienia, siadam i płaczę. Słyszę głosy, widzę dusze, które przelatują obok mnie, tak blisko, mogę je dotknąć. Siadają obok mnie i opowiadają mi swoje historie. Każda jest inna, każda wyjątkowa. Wszyscy płaczemy. Życie jest piękne, ale ludzie je tak psują, tak bardzo je niszczą. Życie jest darem, a jednak tak wiele osób go nie przyjmuje. O tym się nie słyszy. O samobójcach się źle mówi, głupie bachory z idiotycznymi problemami, które nie wiedzą co to ból. A Ty wiesz.? Odważyłbyś się.? Czemu wypowiadasz się na temat, o którym nie masz pojęcia.? Kto chce słuchać Twojego zdania.? Jakim prawem mówisz otwarcie o czymś, z czym nie miałeś do czynienia.? Gardzę Tobą człowieku, dla mnie jesteś nikim, a dla samobójcy nie istniejesz. Samobójca czasem jest mądrzejszy od Ciebie, tylko szkoda, że zamiast Ciebie musi odejść on.















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Krok dalej

Incepcja Matrix'a

Walcząc nocą