Jeden z nich, ten sam samobójca, sesja
Ten zapach łączący się z wonią krwi. Schowaj to, zakryj, niech nikt się nie dowie, że umierasz. Biały dywan, biały pokój, kałuża krwi. Smutek otaczający nagie ciało skulone w kącie. Śmierć. Czarna postać w kapturze, wymysł Twojej wyobraźni, a może już rzeczywistość.? Kiedy obrazy z Twojej głowy przenoszą się do świata realnego.? Kiedyś sam powrócisz jako zjawa. Kiedyś sam odkryjesz inny świat, a teraz.? Teraz cierpisz, czujesz jak Twoje ciało jest rozrywane na tysiąc kawałków. Jesteś jednym z nich. Jesteś samobójcą. Zamykasz się w pokoju, płaczesz, a Twój płacz zagłuszają kapiące krople z kranu w głębi domu. Co czujesz.? Co jest w Tobie.? Nie powiesz, uważasz, że nikt nie zrozumie. Po co się ktoś ma przejmować, prawda.? Tylko, że dla kogoś jesteś, istniejesz. Może tego nie czujesz, ale tak jest. Jesteś jak inni, też masz problemy. Czasem mniejsze, czasem większe, a czasem takie, że nie można sobie z nimi poradzić, ale to nie koniec. To, że Ty nie widzisz innego wyjścia nie zna...