Nadzieja anioła part II

Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość- te trzy: z nich zaś największa jest miłość. I odszedł. W samolocie w notesie zaznaczył Keire jako zaliczoną w połowie. Dlatego postanowił, że jeszcze wróci. Jeszcze nie odszedł. Dlatego chciał wrócić. To be continued today... Myślał o tym, co powiedział. Z biegiem czasu wydało mu się to bardzo zabawne. Nic nie stało mu na przeszkodzie, a jednak dzisiaj wybrał się do łóżka sam. Nie chciał żadnej dziewczyny w swoim łóżku. Dzisiaj pragnął być sam. Rodzice spali w swoim pokoju. Właśnie zdał sobie sprawę, że jest w domu pierwszy raz od dwóch miesięcy. Zdał sobie sprawę, że zawsze lądował z dziewczyną w hotelowym łóżku, a nie w swoim. Jego łóżko było bez skazy, bez wspomnień, bez miłości. Cieszył się, że do tego nie dopuścił. Jego myśli krążyły cały czas wokół niej. Rozmawiał z nią jako z pierwszą dziewczyną, której nie przeleciał. Zostawił ją jak każdą jedną. Wiele razy chciał do niej zadzwonić, ale zabrakło mu odwagi. Źle ją potrakt...