Gwiazdy przeszłości

Przeszłość to lekcja na przyszłość. Chodzi o to, żeby wpoić wiedzę na tyle, aby nie musieć do niej wracać. Pomimo tych wszystkich nocy, które razem spędziliśmy najbardziej lubię wracać wspomnieniami do jednej. Pamiętam wszystkie składane obietnice. Robiliśmy to tak dziecinnie nie zważając na otaczający nas świat. Nie należało to do rzeczy codziennych. Najlepiej pamiętam jedną obietnicę. Razem się na nią zgodziliśmy, razem nam zależało. A później złapała nas rzeczywistość i nie chce puścić aż do teraz. Te wszystkie noce jednak nic nie znaczyły, a ja jak zawsze musiałam odłożyć wyobraźnie na najwyższą półkę w moim sercu, żeby przez przypadek nie mieć do niej dostępu. Myślałeś, że mnie znasz, ale to jedynie doprowadziło nas do nieubłaganego końca. Kto mógł przypuszczać? No właśnie najgorsze w tym wszystkim jest to, że my mogliśmy to przewidzieć. Nikt przecież nas nie zmuszał, nikt nie dyktował warunków, a jednak okazałeś się tą osobą w życiu, której najmniej potrzebuję. A...