Incepcja Matrix'a

Myślisz, że wdychasz powietrze? Co jeśli nasze życie jest sterowane? Co jeśli świat może być kontrolowany i nie ma pojęcia "rzeczywistość"? Jaką pigułkę byś wziął: niebieską: żyjesz w świecie, który chcesz znać i w niego wierzyć, czy czerwoną: zostajesz w krainie czarów i dowiadujesz się całej prawdy? Odważyłbyś się zostawić wszystko dla prawdy istnienia? Jakie jest Twoje przeznaczenie? Chcesz je poznać? Mogę Ci pokazać drzwi, ale przejść przez nie musisz sam. Co Ty na to? Jaki układ wybierasz? Może miałeś kiedyś tak, że budzisz się ze snu i nie wiesz czy dalej śnisz czy to już ten Twój świat, który nazywasz prawdziwym. Jak odróżnisz sen od jawy? Skąd będziesz wiedział, że to co widzisz i to co wiesz jest prawdziwe? Jesteśmy kontrolowani. Ludzie są uprawiani. Nasze życie jest snem. Kiedy się obudzimy? Nigdy- jeśli nie potrafimy odróżniać prawdy od kłamstwa.
Mam tysiące myśli w głowie. Nie wiem czemu znowu wraca stan nicości. Myślałam, że mam to już za sobą, ale nie. Powinnam coś zrobić. Jakoś temu zaradzić, ale nie potrafię.

Moje usta milczą. Mają na sobie błyszczyk, który nie chce ich od siebie odkleić. Nic nie powiem o sobie, o swoim życiu, nikomu. Nie ufam ludziom. To złe istoty zabijające w nas każdą cząstkę nadziei, każdą cząstkę dobra. Nie chcę nic mówić bo nie chcę się rozczarować. Przestałam wierzyć w lepsze życie z Tobą. Chyba już za późno na przepraszam z Twoich ust. Teraz nic nie powiem bo nie chcę się zawieść. Myślisz, że istniejesz dla mnie? Właśnie przestałeś.

"Wiem, że tam jesteście. Czuję was. Wiem, że się boicie. Boicie się nas. Boicie się zmian. Nie znam przyszłości. Nie powiem wam, jak to się skończy. Ale powiem wam, jak się zacznie. Odłożę słuchawkę i pokażę ludziom to, co przed nimi ukrywaliście. Świat bez was. Świat nie kontrolowany, bez granic i nakazów. Świat, w którym wszystko jest możliwe. Co się stanie potem, to już zależy od was." Neo, "Matrix".

"Tak jest gdy nie śpimy. W czasie snu, umysł może dokonać praktycznie wszystkiego.

- Na przykład?

- Załóżmy, że projektujesz budynek. Świadomie tworzysz każdy szczegół, ale niekiedy czujesz, że projektuje się sam.

- Tak, Jakbym go odkrywała.

- Prawdziwe natchnienie. W czasie snu nasz umysł robi to cały czas. Tworzymy i postrzegamy świat w tym samym czasie. Nasz umysł robi to tak dobrze, że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Pozwala nam to wejść w sam środek tego procesu.

- Jak?

- Poprzez przejęcie procesu tworzenia. W tym miejscu wkraczasz ty. Tworzysz świat snu."  Dom Cobb, "Incepcja".

Co by się stało, jakbyśmy połączyli dwa najgenialniejsze filmy na świecie? Powstałby fenomen czyli "Incepcja Matrix'a". Czy stworzenie czegoś takiego byłoby możliwe? Oczywiście, ale tylko niektórzy zrozumieli by o co w tym chodzi. Wszystko było by pomieszane. Sny i rzeczywistość. Matrix i prawdziwe życie. Wszystko można stworzyć, ale z jakim skutkiem? Jak wielu ludzi doceniło by wkład w to co powstało? Jeśli już teraz ludzie nie potrafią zrozumieć Matrix'a, a istnieje od 14 lat. Już teraz ludzie nie potrafią zrozumieć Incepcji i trzech poziomów snów, więc jaki jest sens łączenia geniuszu? No właśnie, aby powstało dzieło godne ludzi. Dzieło godne całego szumu świata. Ludzie są tego warci, ale nie potrafią wyciągać z tego wniosków. Uważam, że nie ma lepszych filmów na świecie. Nigdy nie zmienię zdania. Filmy dają nadzieję na wszystko.