Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2015

Wyścig śmierci

Obraz
Jej smutne oczy patrzyły w bezgraniczną pustkę duszy. Odbijały światło dnia i żadnych emocji. Patrzyła na świat i czuła, że umiera. Zrozumiała coś bardzo ważnego, przez co to wszystko gasło. Czuła coś, jakby smutek, jakby ból, który nie chciał odejść. Jakby ranił ją coraz bardziej. Myślała o krainie szczęścia, ale to wywoływało jeszcze większy ból. Wtedy nawet nie czuła samego bólu, a łzy, które jak rwąca rzeka spływały jej po policzkach. Gdzie się podziała ona? W krainie, z której nie potrafiła wyjść. Szamotała się, biła z myślami. Raz po raz traciła oddech. Nikt nie pytał. W lusterku odbijały się jej wielkie czarne oczy, traciła kontakt z rzeczywistością. Chociaż przez krótki moment błysnęła w niej nadzieja, to zgasła. Tak szybko, jak się pojawiła. Nie pasowała do świata, w którym nie było dla niej miejsca. Gdzie więc było? W bezdusznej krainie, bez życia. Miała milczeć, więc milczała. Jej dusza za to przy każdym milknięciu rozpadała się, krzyczała z bólu i wołała o pomoc. Myślał